Mucha to kolejne pół kompletu :)
Drugie pół jeszcze jest w jednym kawałku, a ja żyję nadzieją, że je uszyję ;) Bo do kompletu będzie prawdziwa koszula!
No dobra, bez kołnierzyka.. ;)
Tymczasem dzisiaj wspomniana już mucha. Bawełniana, na rzepa (takiego jak w otulaczach). Mała rzecz, a cieszy (mamę ;))!
A jak uszyć takie cudo? Dowiecie się w Skrzydlatej chatce! Prosto, czytelnie (bo w obrazkach) i co najważniejsze - krok po kroku.
Od siebie dodam jeszcze tylko tyle, że zrobicie to bardzo szybko! :)
Oj tam mucha! Jaki Mężczyzna przystojny! <3
OdpowiedzUsuńA wiesz, jak te przystojniak nie chciał pozować z muchą? ;)
UsuńNic po nim nie widać :) Moja dwulatka nie chce w ogóle pozować!
UsuńSuper, pewnie jest wygodna, bo nie uciska małej szyi ;-)
OdpowiedzUsuńNie uciska i można ją jeszcze bardziej dopasować rzepem z tyłu :)
UsuńJak on super wygląda! <3 :D
OdpowiedzUsuńMuszka wyszła idealnie :) :*
Buziaki :)
Mały elegancik się z niego zrobił ;)
UsuńMały przystojniak, a muszka fantastyczna :)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki! :)
Usuń